1 listopada.
Ten szczególny dzień w roku, kiedy myślimy o bliskich, których już z nami nie ma. Odwiedzamy cmentarze, czyścimy nagrobki, zapalamy znicze. Wspominamy, czasem się uśmiechamy, a czasem płaczemy.
Strata to coś, co dotyczy każdego z nas. Każde szczęście, każda miłość i każda relacja jest nierozerwalnie związana ze stratą. Nie damy rady jej uniknąć – nie uciekajmy więc przed nią. Dajmy sobie szansę na to, aby przeżyć ją w sposób świadomy, co ostatecznie wzmocni nas i pozwoli lepiej poznać siebie samego.
Przyzwyczailiśmy się do tego, aby dzielić uczucia na dobre i złe, a te uczucia, które interpretujemy negatywnie – np. smutek, złość, żal – same w sobie nie są złe. Te wszystkie uczucia są nam potrzebne, mamy prawo je czuć i powinniśmy je przeżywać oraz dać im wybrzmieć – w takiej formie, aby nie krzywdzić innych. To właśnie forma wyrażania uczuć, jaką wybierzemy, ma bezpośredni wpływ na to, czy skutki tych uczuć będą negatywne i „złe”.
Smućmy się, jeśli potrzebujemy – dziś w szczególności.
Jeśli potrzebujesz – płacz lub śmiej się. Nie ma dwóch takich samych ludzi i nie istnieją identyczne sposoby na radzenie sobie ze stratą bliskich – nie ma gorszych ani lepszych.
Święto Zmarłych jest jednocześnie Świętem Żywych – tych, którzy pozostali, którzy tęsknią i wspominają oraz przechodzą przez proces żałoby. Wszystkim Wam chcemy powiedzieć, że jeśli tylko poczujecie, że potrzebujecie wsparcia – CIK jest dla Was, także w tym dniu.
Dziś nasze Centrum jest nieczynne, ale w każdym momencie możecie zadzwonić na nasz całodobowy telefon zaufania dla osób w kryzysie – 733 588 900, gdzie zostaniecie wysłuchani i otrzymacie niezbędne wsparcie – bez oceniania, anonimowo.